Pies, tak samo jak człowiek, odczuwa emocje. Cieszy się na widok właściciela, boi się ludzi, jeżeli był maltretowany. Źle wychowany potrafi żebrać jedzenie, robiąc słodkie oczka, co jest, jak stwierdziły badania naukowe, ewolucyjnym przystosowaniem psiaka do życia z nami, gdyż to spojrzenie zbliżone jest do spojrzenia niemowlęcia, które potrafi skruszyć nawet najtwardsze serce.
Okazując emocje, psiak korzysta z mowy ciała, którą powinien znać każdy właściciel- odsuwa się, gdy czuje niepokój lub dyskomfort, liże sobie pyszczek, żeby się uspokoić, jak również unosi zad w górę i kładzie przednie łapy, szeroko je rozstawiając, gdy chce zachęcić innego psa lub człowieka do zabawy.
Jednakże nieraz sygnały przez niego wysyłane są znacznie subtelniejsze i trudniejsze do rozpoznania. Świetnym przykładem jest warczenie, które może mieć dwojakie znaczenie. Jeżeli pies warczy cicho, a dźwięk niesie się daleko, oznacza to, że jest to groźba, a w sytuacji, w której warczenie psa jest głośniejsze i nie niesie się aż tak, to pewny sygnał, że zwierzak chce się pobawić.
Innym przykładem korzystania z tzw. sygnałów uspokajających, jest to, jak psiak okazuje strach- w jednej sytuacji jest to pozorna agresja- pies warczy cicho, staje sztywno na łapach, jeży sierść, by wydawać się nieco większym i groźniejszym. Po dociśnięciu jednak okazuje uległość, ale należy być od niego bezpiecznie odgrodzonym, bo równie dobrze może zaatakować (i na pewno zaatakuje).
Może również zareagować inaczej- odsuwa się, ukazując pachwinę i szybko machając częściowo schowanym pod zadkiem ogonkiem. Ta pozycja ma uspokoić agresora. Zdarza się, że pies odchodzi ze skulonym ogonem.
Ale czy psy płaczą np. ze smutku? Czym może być spowodowany płacz psa?
Wyżej napisano wiele przykładów na to, jak psy okazują emocje, lecz żaden z nich nie wiązał się z płaczem, który jest możliwy dlatego, że psy mają kanaliki łzowe. Łzy mają zapewnić ochronę oczu przed niekorzystnym dla nich środowiskiem, np. pyłem czy alergenami.
Płacz z emocji jest jednak typowo ludzkim zachowaniem, a łzotok u psa wywołany jest jedynie chorobami. Bardzo częstą przypadłością jest zapalenie spojówek, często występujące u takich ras jak np. buldog czy mopsy, czyli takich, które mają dosyć specyficzną budowę czaszki. Inną przyczyną może być złe ustawienie powieki, które sprawia, że wraz z rzęsami, rysować może powierzchnię oka (entropia).
Część chorób, która powoduje nadmierne łzawienie, można wyleczyć domowymi sposobami, np. kroplami czy okładami z rumianku, gdyż mogło się coś do oczu dostać i wymagają przemycia. Jednakże przy takich chorobach jak jaskra lub entropia lepiej skonsultować się z weterynarzem. W skrajnych sytuacjach potrzebna jest operacja.
Jak można rozpoznać ból u psa?
Psy nie okazują bólu za pomocą łez, więc trzeba najpierw mieć zaufanie swojego pupila i go dobrze znać- mój psiak miał problem z łapką (uraz przestrzeni między palcami spowodowany zabawą), a potrafiłam dokładnie rozpoznać miejsce, które go boli tylko dlatego, że dokładnie znałam jego mowę ciała. Psy są bardzo skryte, jeżeli chodzi o okazywanie słabości, gdyż w stadzie każda słabość jest wykorzystywana przeciwko danemu osobnikowi.
Pies może okazać swoje emocje w inny sposób- jeżeli mamy psa w bloku a sąsiedzi skarżą się na to, że cały czas szczeka gdy nas nie ma, lub po naszym powrocie dom jest w ruinie oraz znajdujemy plamę moczu, lub kału na podłodze, to nie możemy zaniedbać potrzeb pupila- oznacza to, że może mieć on lęk separacyjny- po prostu boi się zostawać sam. Lęk ten może mieć kilka przyczyn, a jedyną metodą leczenia jest powoli przyzwyczajanie go do swojej nieobecności, co ulży psiakowi, sąsiadom i nam.
Jak opisano wyżej- istnieje metoda, za pomocą której piesek okazuje nam swoje emocje i żadną z nich nie jest płacz, który jest objawem choroby (jeżeli zauważymy nadmiar łez, to pierwsze co trzeba zrobić to zabrać go do weterynarza). Właściciel danego czworonoga musi mieć baczenie na język ciała podopiecznego, żeby mógł rozpoznać, czy jego psiak nie potrzebuje pomocy.